Pseudokibic wpadł z narkotykami. Został tymczasowo aresztowany
Trzy miesiące spędzi w areszcie 23-letni pseudokibic, w mieszkaniu którego znaleziono ponad 400 gramów środków odurzających, kilkadziesiąt tabletek, wagi elektroniczne do porcjowania narkotyków oraz ok. 900 torebek z zapięciem strunowym. Towar ukryty był w różnych miejscach m.in. w lodówce i pojemnikach po odżywkach.
6 lutego 2019 roku, po kilkudniowych działaniach prowadzonych przez policjantów zwalczających przestępczość pseudokibiców na łódzkich Bałutach doszło do zatrzymań. Funkcjonariusze utwierdzili się w przekonaniu, że w jednym z lokali mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków. Ok. godz. 18.30 na ul. Limanowskiego w Łodzi policjanci zatrzymali do kontroli wytypowane wcześniej auto, którym jechało dwóch łodzian w wieku 23 i 27 lat. W pojeździe funkcjonariusze zabezpieczyli odurzający susz i dowiedzieli się, że bracia mogli go kupić w mieszkaniu podejrzewanego pseudokibica. Przeprowadzono tam przeszukanie z udziałem psa, w rezultacie do policyjnego depozytu trafiły znaczne ilości środków odurzających, zarówno w postaci suszu jak i proszku o łącznej wadze ponad 400 gramów. Dodatkowo zabezpieczono kilkadziesiąt tabletek oraz wagi elektroniczne służące do porcjowania narkotyków oraz ok. 900 torebek z zapięciem strunowym. Trefny towar ukryty był w różnych miejscach m.in. w lodówce i pojemnikach po odżywkach co i tak nie uszło uwadze kryminalnych. Zarówno 28-letni lokator jak i dwaj amatorzy środków odurzających noc spędzili w celi.
Pseudokibic usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie i taką decyzję podjął na najbliższe trzy miesiące sąd.
23-latek, przy którym zabezpieczono narkotykową działkę także usłyszał już zarzut. Będzie odpowiadał z wolnej stopy.