Grzegorz Wierzchowski podkreśli, że ministerialna propozycja rozwiąże sytuację i sprawi, że zbliżające egzaminy odbędą się bez zakłóceń, bo nauczyciele wrócą do pracy. -Przypomnę, że już wcześniej zagwarantowano trzy mld zł, więc razem będzie to ok. czterech mld zł. Będzie to oznaczało, że podwyżki pierwotnie planowane na trzy lata, zostaną zrealizowane w całości już w tym roku, co oznacza dwie transze podwyżki – powiedział Wierzchowski.

W sumie propozycja Ministerstwa ma dać ponad 16 proc. podwyżki pensji dla nauczycieli. Są również nowe propozycje rozszerzenia na wszystkich nauczycieli dodatków za wyróżniająca pracę, a także dodatkowych świadczeń jednorazowych dla nauczycieli stażystów i dodatkowych godzin płatnych. Jednak prezes łódzkiego ZNP Marek Ćwiek jest sceptyczny co do propozycji rządu. Jak mówi – to na razie jedynie obietnice. – Szansa na porozumienie jest, ale my czekamy na konkrety. To wszystko, o czym mówimy, to jedynie obietnice. Uważamy, że są to gruszki na wierzbie. Można obiecać wiele, można obiecać miliard, dwa czy trzy. Musi być na to wszystko pokrycie w budżecie, a na razie tych środków nie ma – stwierdził Ćwiek.

Jak dodał Marek Ćwiek, dopiero kiedy pieniądze w budżecie się znajdą, będzie można mówić o zbliżającym się porozumieniu.