Zachęcamy też do słuchania programu Radia Łódź. Do wygrania ostatnie bilety na wieczorny koncert.

“Living The Dream” to już czwarta solowa płyta Slasha, a trzecia nagrana w towarzystwie Mylesa Kennedyego (wokal), Brenta Fitza (perkusja), Todda Kernsa (bas & wokal) oraz Franka Sidorisa (gitara, wokal). “Living The Dream” można zamawiać poprzez stronę zespołu w różnych formatach: CD, LP oraz limitowany ekskluzywny zestaw, w skład którego wchodzą: podwójny, żółty vinyl,książka w twardej oprawie, ekskluzywny, siedmiocalowy singiel “Driving Rain”, zestaw piórek Slasha, standardowa płyta CD i plakat.

Slash przed koncertem rozmawiał z Radiem Łódź. Jak powiedział, uwielbia wracać do Polski, ponieważ gra tu dla wyjątkowej publiczności, która doskonale czuje jego muzykę. -Tutejsza publiczność jest jedną z najlepszych. Zawsze byłem tu świetnie przyjmowany, bardzo entuzjastycznie, i to nie z poczucia obowiązku. Więc to po prostu radość tu wracać – podkreślił.

Na płycie “Living The Dream” Slash ponownie połączył siły z producentem Michaelem “Elvisem” Baskette (Alter Bridge, Iggy Pop, Incubus). Na płycie zawarto 12 kompozycji. Poprzednie albumy zespołu “World On Fire” i “Apocalyptic Love” zadebiutowały na 12 różnych listach Top Ten na całym świecie, pochodziły też z nich 3 single, które znalazły się na 1 miejscu amerykańskich list, a także zyskały jedne z najlepszych recenzji w całej karierze Slasha. Amerykański Guitar World pisał o “World On Fire” jako o płycie “różnorodnej i wciągającej”, pełnej “odważnych i niepoprawnych riffów” (grudzień, 2014). Nad debiutanckim krążkiem zespołu, “Apocalyptic Love” zachwytów nie kryły takie magazyny jak Rolling Stone czy Revolver, który określił ten album mianem “kolekcji wysokooktanowych utworów rockowych, których najlepiej słucha się w sportowych samochodach, jak i na stadionach”.

Całego wywiadu ze Slashem będzie można posłuchać w specjalnej audycji pokoncertowej, we wtorek 12 lutego po godz. 23. Noc pokoncertowa ze Slashem potrwa do godz. 2.