Jeszcze niedawno łódzki przewoźnik szczycił się, że ma jedną z najniższych średnich wieków autobusów, teraz jednak wynosi ona prawie dziewięć lat. I choć łódzki przewoźnik wzbogacił się ostatnio o nowe i używane tramwaje, to przez ostatnie trzy lata do MPK nie trafiła żadna nowa dostawa autobusów.

W sierpniu 2018 roku spółka MPK podpisała umowę na zakup 46 nowoczesnych autobusów firmy Solaris za 120 mln zł. Mają być wyposażone m.in. w specjalne panele na dachu, które pozwalają polepszyć bilans energetyczny pojazdu i zasilają np. takie urządzenia, jak kasowniki i biletomaty. Według zapisów umowy powinny trafić do Łodzi do czerwca 2019 roku.

Oprócz tego w tym roku na łódzkie ulice mają wyjechać 24 nowe małe autobusy, które będą obsługiwać linie na obrzeżach miasta. Jednak, jak szacuje MPK, żeby tabor nie starzał się, każdego roku do Łodzi powinno trafiać ok. 35 autobusów nowych autobusów.

Łódzkie MPK planuje także kolejne dostawy tramwajów, m.in. używanych. – Zrobiliśmy rozeznanie, na terenie Europy jest paręnaście wagonów, które można pozyskać. Pytanie do Skarbnika Miasta, czy jest w stanie wesprzeć nas i sfinansować ten zakup przekonywał łódzkich radnych prezes miejskiego przewoźnika Zbigniew Papierski.

W ubiegłym roku przyjechało do Łodzi 10 używanychwagonów NF6D z Bochum

Kolejne 30 nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów ma trafić do Łodzi przy okazji remontu zajezdni Chocianowice, czyli prawdopodobnie za dwa lata. – Jesteśmy przygotowani do ogłoszenia przetargu, musimy tak zgrać terminy, żeby tramwaje trafiły do zajezdni po jej modernizacji.

Jednocześnie MPK chce sprzedać, po kilkadziesiąt tysięcy złotych, stare tramwaje Konstal 805Na. – Chcemy sprzedać 21 składów, czyli 42 wagony. Najstarsze pochodzą z końca lat 70. ubiegłego wieku mówiła Agnieszka Magnuszewska z MPK Łódź.

Pierwsza Pesa z ostatniej dostały trafiła do Łodzi w nocy z 21 na 22 stycznia 2018 roku