Warunkowy areszt dla właścicielki wysypiska w Dąbrówce
Właścicielka firmy, która składowała na żwirowni w miejscowości Dąbrówka-Strumiany koło Zgierza odpady medyczne i niebezpieczne, została warunkowo aresztowana. Prokuratura Rejonowa w Zgierzu zamierza jednak wnieść zażalenie na tę decyzję Sądu Rejonowego w Zgierzu.

Czytaj także,Są postępy w dochodzeniu ws. nielegalnego wysypiska w Dąbrówce
42-latka została zatrzymana w piątek po tym, jak ponownie zleciła wywóz odpadów. Tym razem do żwirowni pod Stryków. W sobotę sąd rozpatrzył wniosek zgierskiej prokuratury rejonowej. – Zgodnie z wnioskiem, areszt został zastosowany, jednak z zastrzeżeniem, że kobieta będzie mogła wyjść na wolność po wpłaceniu w ciągu miesiąca 600 tysięcy złotych – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Zobacz także,Kolejne odpady na nielegalnym wysypisku w Dąbrówce
Decyzja sądu nie satysfakcjonuje jednak prokuratury. – Uważamy, że jedynie izolacyjny środek zapobiegawczy jest w stanie zabezpieczyć prawidłowy bieg postępowania. Dlatego też Prokuratura Rejonowa w Zgierzu zapowiada wniesienie zażalenia – dodaje Kopania.
Kobieta odpowie między innymi za składowanie na terenie wyrobiska niebezpiecznych odpadów medycznych oraz zawierających metale ciężkie, o stężeniach zagrażających zdrowiu i życiu człowieka oraz środowisku naturalnemu.
Grozi jej do 5 lat więzienia.