Wyrok w sprawie rozdawania zaproszeń na imprezy w Atlas Arenie zapadnie 25 stycznia
Oskarżony o to jest Prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu, który zarządza obiektem. Do urzędników, polityków i samorządowców miały trafić zaproszenia m.in. na koncerty Black Sabbath, Leonarda Cohena czy Aerosmith. Miejska Arena Kultury i Sportu miała stracić na tym ponad 288 tys. zł.

– W umowie dzierżawy Atlas Areny nie ma słowa o bezpłatnych wejściówkach dla urzędników, ani o przekazywaniu biletów na imprezy. Jeżeli ta kwestiamiała być uregulowana, to nie zostało zrobione tow sposób jasny, taki aby prezes miał podstawy przekazywania biletów miastu – mówi prokurator Jacek Wasilewski.
Oskarżony Krzysztof Maciaszczyk przyznaje, że wejściówki trafiały do Urzędu Miasta, ale w niewielkiej ilości i dodaje, że miasto nie miało zastrzeżeń co do jego pracy. – To był totalny margines, może kilkanaście sztuk. Nie powinniśmy sobie nawet zaprzątać tym głowy. Od momentu zatrzymania, jako prezesowi zarządu, powierzono mi zarządzanie strategicznymi obiektami sportowymi w Łodzi. Jest to dowód na to, że bardzo dobrze radzę sobie z zarządzaniem mieniem publicznym – mówi Maciaszczyk.
Prokuratura żąda dla prezesa MAKiS roku więzienia, w zawieszeniu na 3 lata, 30 tysięcy złotych grzywny oraz 3-letniego zakazu zajmowania stanowisk związanych z zarządzaniem mieniem państwowym, samorządowym i społecznym. Obrona domaga się uniewinnienia.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Proces ws. zaproszeń do Atlas Areny | audio (m4a) audio (oga) |