Radni PSL krytyczni wobec decyzji wojewody, który nie widzi nieprawidłowości przy wyborze marszałka województwa
Ludowcy zgłaszali wątpliwości co do legalności głosowania na pierwszej sesji Sejmiku Województwa.

Radny Dariusz Klimczak mówi, że dotyczyły one procedury przygotowanej uchwały o wyborze marszałka. – Zwróciliśmy się do wojewody z wnioskiem, aby uchylił uchwały, które naszym zdaniem były złamaniem ustawy o samorządzie. Wojewoda nie przychylił się do naszego wniosku. Jego argumentacja jest niedorzeczna, m.in. dlatego, że te same argumenty, ktore my podnosimy, w jego ocenie jeszcze dwa lata temu były zasadne, a dzisiaj już nie są – wyjaśnia.
Chodzi o odwołanie ówczesnego przewodniczącego komisji rolnictwa, które wojewoda uznał za nieważne ze względu na błędnie przygotowaną uchwałę. – To nie są analogiczne sprawy. Tryb powołania przewodniczącego komisji i marszałka jest różny. Marszałka wybieramy w głosowaniu tajnym, a więc radni głosują na konkretną osobę, która ma pełnić urząd marszałka. W przypadku przewodniczącego komisji to głosowanie nad uchwałą. Żadna z uchwał podjętych na pierwszej sesjiSejmiku nie budzi wątpliwości, co do legalności – mówidyrektor biura wojewody Tobiasz Bocheński.
Zdaniem ludowców decyzja wojewody jest polityczna. Radni PSL zapowiadają, że sprawę skierują do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.