Budynek socjalny w gminie Wieruszów do poprawki
Mieszkańcy lokali socjalnych w Kuźnicy Skakawskiej pod Wieruszowem muszą wyprowadzić się ze swoich mieszkań. Obiekt po szkole podstawowej nie został odpowiednio zaadaptowany na mieszkania. Sprawą zajmie się prokurator.

Mieszkanka lokalu na drugim piętrze ubolewa, że przez kilka miesięcy będzie musiała mieszkać z dwójką dzieci na zdecydowanie mniejszym metrażu. Przyznaje jednak, że lepsze to, niż warunki, które miała do tej pory w Kuźnicy. – Chcę, żeby było ciepło, bo tu w mieszkaniu jest bardzo zimno, 13-14 stopni zimą, gdy jest mróz. Jak jest wiatr, to wystarczy przyłożyć rękę, żeby poczuć jak wieje kontaktami.
Na zimno mieszkańcy skarżyli się od dłuższego czasu. Zarządcy obiektu postanowili w końcu przeprowadzić diagnozę zakończonej 4 lata temu modernizacji. Odkryto wiele uchybień, informuje burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył. – Nie zastosowano odpowiednich płyt wodo i ognioodpornych. Nie ma też odpowiedniego docieplenia. Generalnie rzeczywiście doszło tam do wielu zaniechań i to na teką skalę, że żeby stwierdzić obiektywnie, kto zawinił złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury.
W lokalach socjalnych w Kuźnicy Skakawskiej mieszka 6 rodzin. Będą wyprowadzane sukcesywnie, na czas trwania remontów. Część prac będzie można przeprowadzić dopiero w czasie wakacji, ponieważ na parterze budynku mieści się punkt przedszkolny.
Nazwa | Plik | Autor |
Kontrowersje wokół stanu mieszkań socjalnych w Kuźnicy Skakawskiej | audio (m4a) audio (oga) |
