Absurd na Dąbrowskiego. Światła są, ale włączać ich nie będą
Mimo apeli społeczników i okolicznych mieszkańców, na skrzyżowaniu ulicy Dąbrowskiego z Łomżyńską w Łodzi powstała sygnalizacja świetlna. Nie będzie ona jednak uruchamiana, a wszystkiemu winne są przepisy unijnych dofinansowań.
Ze względu na dofinansowanie unijne przebudowy ulicy Dąbrowskiego nie można było usunąć sygnalizacji z projektu. -Powstała tam sygnalizacja świetlna, bo decyzja o tym, żeby jej nie było zapadła już po dofinansowaniu tego projektu. Z powodu tego dofinansowania unijnego, nie mogliśmy tego całkowicie wykreślić. Będziemy jednak chcieli, żeby ta sygnalizacja albo migała, albo działała tylko w sytuacjach kryzysowych – wyjaśnia Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Sygnalizacja na Łomżyńskiej zostanie podłączona do Obszarowego Systemu Sterowania Ruchem.- Ona będzie normalnie podłączona. Będzie mogła funkcjonować, ale chcemy, żeby pozostała w systemie migowym – dodaje Wasiak.
W połowie roku otwarte zostanie skrzyżowanie Dąbrowskiego z ul. Rzgowską.