Społecznicy z Sieradza od władz miasta oczekują na początek zadbania o zdrowie najmłodszych mieszkańców. – Naszym pierwszym pomysłem, którym się podzieliliśmy z urzędem miasta, były oczyszczacze powietrza w przedszkolach. To rzecz znana już z innych miast w Polsce, według nas bardzo potrzebna w Sieradzu – mówi Mariusz Wojnowicz.

Czytaj także, Trwa głosowanie na kolejne czujniki jakości powietrza w Sieradzu

Swój postulat, członkowie grupy Sieradzki Alarm Smogowy poparli odczytami z miernika umieszczonego w jednym z przedszkoli. Wskazywał on, już od rana, znaczne przekroczenie szkodliwych pyłów, z upływem dnia było coraz gorzej.

Mariusz Wojnowicz potwierdza, że prezydent Sieradza Paweł Osiewała zadeklarował, że rozważy zakup oczyszczaczy powietrza do miejskich przedszkoli. Samorząd ma również wesprzeć społeczników w zorganizowaniu kampanii informującej o zagrożeniach związanych z zanieczyszczaniem atmosfery.