Według Krajowej Unii Producentów Soków zapotrzebowanie na owoce i warzywa po wprowadzeniu wyższego VAT-u na nektary i napoje może spaść nawet o 75 proc. Prezes stowarzyszenia Julian Pawlak uważa, że ta zmiana dotknie polskich przedsiębiorców. – Wykształciła się taka kultura i tradycja w Polsce, że te napoje produkują głównie polskie firmy. Bardzo dużo jest firm małych i średnich, które znalazły sobie tę nisze. Nie jest ona wcale taka mała, gdyż produkujemy 720 mln litrów soków rocznie. Tyle spożywają Polacy. Na pewno narusza to interesy producentów – powiedział Pawlak.

Stowarzyszenie uważa, że podwyżka podatku VAT przełoży się też na wyższe ceny produktów. – Szacujemy, że cena za litr napoju owocowego, warzywnego czy nektaru, w zależności od rodzaju, wzrośnie od 40 gr do 1,30 zł. Takiego wzrostu konsument na pewno nie zaakceptuje – dodał Pawlak.

Ceny, zdaniem Krajowej Unii Producentów Soków, przełożą się na zmianę preferencji klientów, zwłaszcza tych najuboższych.- Będzie spożywanych mniej produktów, które zawierają powyżej 20 proc. składnika owocowego i warzywnego. Konsumenci przejdą do produktów tańszych – tak wskazują wszystkie badania znanych ośrodków i doświadczenie krajów Unii Europejskiej. Konsumenci nie przechodzą do wyższej kategorii, tylko raczej do niższej. Nie będą spożywali ani więcej soków w 100 proc. owocowych, ani wody, tylko przejdą do spożywania soków bez udziału składnika owocowego lub warzywnego.

Zdaniem stowarzyszenia, podwyżkę stawki VAT najbardziej odczują producenci jabłek, a więc również sadownicy z regionu łódzkiego, a jest ich sporo. Polska rocznie produkuje ok. 300 tys. ton zagęszczonego soku z jabłek – jest w tej dziedzinie liderem w Europie.

Mało tego – zawartość soku w rodzimych napojach jest dwukrotnie wyższa od europejskiej średniej, która wynosi tylko 10 proc. Według Ministerstwa Finansów, ustawa zmieniająca stawki VAT na część produktów i usług, ma na celu uproszczenie systemu podatkowego, a nie szukanie dodatkowych wpływów do budżetu.

IAR