Kolejny atak na ratowników medycznych w Łodzi
32-letni mężczyzna podczas udzielaniu mu pomocy medycznej zdemolował karetkę oraz groził łódzkim ratownikom medycznym.

Przed dwoma tygodniami informowaliśmy o mężczyźnie, który próbował ranić nożem ratownika w mieszkaniu przy ul. Przędzalnianej.
Dzisiaj u zbiegu ul. Sienkiewicza i Narutowicza inny pacjent – prawdopodobnie po zażyciu dopalaczy – zdemolował karetkę i próbował pobić ratowników. Początkowo nieprzytomnego mężczyznę przeniesiono do wnętrza ambulansu, gdzie zespół rozpoczął udzielanie świadczeń zdrowotnych. Mężczyźnie zmierzono ciśnienie tętnicze, podłączono również monitor EKG. Wydawałoby się rutynową akcję udzielania pomocy przerwał nagły napad agresji. – Zaczął szarpać za ubrania naszych pracowników. Zdemolował też wnętrza ambulansu. Uszkodził nie tylko aparaturę do wykonywania badania EKG, ale także niektóre elementy samej karetki, np. uchwyty od butli tlenowych. W wyniku tego, koniczne było wezwanie patrolu policji na miejsce zdarzenia. Patrol policji pomógł ratownikom obezwładnić pacjenta – poinformowałrzecznik łódzkiego pogotowia Adam Stępka.
Czytaj: Są zarzuty dla pijanego rannego, który zaatakował nożem ratownika
Agresywny pacjent trafił do kliniki ostrych zatruć w Instytucie Medycyny Pracy. Ratownicy medyczni złożyli już doniesienie na policji o popełnieniu przestępstwa.