Kolejny tramwaj PESA wyjechał na łódzkie tory
Ostatni z zamówionych przez Łódź tramwajów PESA wyjechał na tory. Dzięki temu, pasażerowie zyskali 12 składów. Zostały dostarczone dwa miesiące po czasie, co oznacza kary dla wykonawcy za niedotrzymanie terminu.

Marcin Zienkowski z Zakładu Eksploatacji Tramwajów powiedział, że nowe tramwaje nieco się różnią od tych, które od kilku lat jeżdżą po łódzkich torach. – Pierwsza z nich przejechała już prawie 50 tys. km bez większych problemów. Jesteśmy zadowoleni z tej partii. To prosty wagon, z punktu widzenia serwisu łatwy w obsłudze. Oby więcej takich wagonów dla Łodzi.Było troszkę uwag odnośnie poprzedniej serii, więc w tej zwiększyliśmy liczbę siedzeń o dziesięć sztuk. Ulepszyliśmy też doświetlenie peronów i system informacji pasażerskiej.
Prezes MPK Zbigniew Papierski dodał, że z konieczności PESY nie jeżdżą na docelowej trasie. – Na razie niestety nie jeżdżą na linii nr 14, której były dedykowane. Powodem jest remont al. Rydza-Śmigłego. Teraz PESY jeżdżą na linii nr 12.
Nieoficjalnie mówi się, że wykonawca tramwajów będzie musiał zapłacić za opóźnienie milion zł kary, które są związane z niedotrzymaniem terminu umowy.
Obecnie PESY kursują na liniach 10 i 12.