Wyłoniono wykonawcę budowy dworca autobusowego w Bełchatowie
Dopiero w szóstym przetargu wyłoniono wykonawcę nowego obiektu, który stanie przy ulicy Czaplinieckiej.
Z brakiem dworca autobusowego mieszkańcy Bełchatowa borykają się od 2014 roku, kiedy to PKS sprzedał działkę, na którym się znajdował. Bełchatowianie przyznają, że brakuje im takiego miejsca.
Władze Bełchatowa od ubiegłej kadencji starają się wybudować nowy dworzec. Na początku miał to być budynek pasywny wraz z niezbędną infrastrukturą. Miał kosztować ok. 8 mln zł, wraz z unijnym dofinansowaniem 2 mln zł. Niestety oferty w kolejnych przetargach znacznie przewyższały kwoty, które miasto na ten cel zaplanowało. Podjęto decyzję o rezygnacji z pierwotnego projektu i unijnego dofinansowania. Opracowano nowy, tańszy projekt. W tym wypadku dopiero trzeci przetarg wyłonił wykonawcę.
-Opłacało się poczekać. Niestety, to są pieniądze podatników i musimy je oszczędzać. Wydaje mi się, że ta kwota, którą uzyskaliśmy teraz w przetargu, jest racjonalna – mówi wiceprezydent miasta Ireneusz Owczarek.
Budowa dworca przesiadkowego będzie kosztować ponad 6,5 miliona złotych. Konieczne będzie przesunięcie środków w budżecie, bo miasto zaplanowało ten cel 6 mln.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |