Było to możliwe dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dyrektor Muzeum Ziemi Rawskiej Marcin Broniarczyk mówiwręcz o rewolucji na rawskim zamku. – Ekspozycja, którą można było oglądać tutaj dotychczas miała kilkanaście lat, a jej niektóre elementy kilkadziesiąt – dodaje.

Zwiedzających od wejścia wita głos przewodnika prowadzący po zamku i jego tajemnicach. Pnąc się w górę po zamkowych schodach słyszymy opowieści o przechowywanym tu skarbie kwarcianym, o Szwedach okradających zamek podczas potopu i najważniejszych więźniach zamkowych lochów. Towarzyszy temu szczęk łańcuchów, gra świateł i muzyka, co powoduje, że odbiorca poznaje historię wnowoczesny sposób.

Koszt prowadzonych na Zamku Książąt Mazowieckich w Rawie robót konserwatorskich to 400 tys zł.