Niebezpieczne przejście na Kopcińskiego w Łodzi zamknięte do czasu powstania świateł
Niebezpieczne przejście dla pieszych na Kopcińskiego przy Nawrot w Łodzi, gdzie w kwietniu zginęła 9-letnia dziewczynka, w najbliższych dniach zostanie zamknięte. Jego funkcjonowanie zostanie przywrócone dopiero po wybudowaniu sygnalizacji świetlnej.
Przejście przez ulicę Kopcińskiego przy Nawrot doczekało się już wymownej nazwy “Przejście Śmierci”. Przez 10 lat doszło tam do ok. 200 zdarzeń drogowych, w których rannych zostały 37 osoby, a trzy zginęły. Ostatnio, w kwietniu tego roku 9-letnia dziewczynka wpadła pod tramwaj. Przez jezdnię przeszła bez problemu, bowiem samochody stały w korku.
Od tego czasu wprowadzono czujnik pieszych, który uruchamia migające żółte światło, a na jezdni pojawiły się czerwone pasy akustyczne. Od kilkunastu dni nabrała na sile akcja, której zadaniem jest doprowadzenie do wybudowania tam sygnalizacji świetlnej. Do tego namawiali m.in. artyści i sportowcy z Łodzi.
Na tę jest już zgoda, ale dopiero powstaje projekt nowej sygnalizacji świetlnej, który ma być gotowy pod koniec przyszłego roku. W tej sytuacji złym rozwiązaniem byłaby też sygnalizacja tymczasowa.- Zespół roboczy ustalił na spotkaniu rekomendację co do zamknięcia tego przejścia do momentu wybudowania tutaj normalnej sygnalizacji świetlnej. Tutaj nie chodzi tylko o postawieniu sygnalizatorów, ale także w zmianie geometrii drogi. Dzisiaj są to trzy przejścia dla pieszych [dwie jezdnie i tory tramwajowe – przyp. red.], bez żadnych azyli dla nich. Wprowadzenie rozwiązań tymczasowych zmuszałoby pieszych do ucieczki przed tramwajem – wyjaśniaMaciej Formański, wiceszefRada Bezpieczeństwa Drogowego.
W związku z tym, rada zadecydowała o zamknięciu przejścia do czasu wybudowania sygnalizacji. Jednocześnie eksperci stwierdzili, że nie będzie to dużym problemem dla pieszych.- Były to godziny szczytów porannego i popołudniowego oraz poza tymi godzinami. Średnio przechodzi tędy od 60 do 80 osób na godzinę. Przeważnie to osoby dorosłe – przekonuje Formański.
Te statystyki mogą jednak dziwić. W pobliżu znajdują się bowiem Gimnazjum nr 28, Liceum nr XI, oddział Narodowego Funduszu Zdrowia i Sąd Rejonowy.Do czasu wybudowania sygnalizacji, piesi muszą korzystać z przejść: na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i Śmigłego-Rydza oraz pod wiaduktem przy Tuwima.