Jest trzymiesięczny areszt dla mężczyzny, który zaatakował nożem ratownika medycznego
Pogotowie wezwano w czwartek (29.11), do mężczyzny, który przy ulicy Przędzalnianej miał spaść ze schodów i doznać obrażeń głowy.

Podczas badania przez ratowników, 36-latek, mimo że nietrzeźwy, był spokojny. Jednak kiedy usłyszał że musi pojechać do szpitala, chwycił nóż i próbował ranić jednego znich. Tylko dzięki pomocy drugiego ratownika nie doszło do tragedii. Napastnik został obezwładniony, aż do czasu przyjechania policji.
– Mężczyzna usłyszał zarzuty czynnej napaści na ratownika medycznego iusiłowania spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Napastnik działał w warunkach recydywy. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy. Co do przebiegu zdarzenia, zasłonił się niepamięcią- mówi rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Jak ustalono w chwili zdarzenia mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie, dodatkowo miał wdychać rozpuszczalnik.Grozi mu do 15 lat więzienia