Aktywiści Greenpeace na kominie Elektrowni Bełchatów. Protestują przeciwko spalaniu paliw kopalnych
Dziewięcioro działaczy Greenpeace wspięło się na 180-metrową chłodnię kominową Elektrowni Bełchatów. W grupie są przedstawiciele Polski, Austrii, Niemiec, Chorwacji i Indonezji. Troje aktywistów zeszło już z chłodni kominowej, sześcioro spędziło noc na wysokości ok. 100 metrów.
Nazwa | Plik | Autor |
Aktywiści Greenpeace po nocy spędzonej na chłodni kominowej Elektrowni Bełchatów | audio (m4a) audio (oga) | |
Greenpeace w EBE | audio (m4a) audio (oga) |
Protestują w ten sposób przeciwko spalaniu paliw kopalnych, a przedszczytem klimatycznym COP24, który w niedzielę rozpocznie się w Katowicach, ostrzegają przed zmianami klimatycznymi. – Oni wspinają się na największą chłodnię kominową. Jest bardzo zimno, mamy końcówkę listopada, widać więc, że te osoby są bardzo zdeterminowane, żeby działać na rzecz klimatu, żeby zwracać uwagę świata na problemy, jakim jest spalanie paliw kopalnych – mówi Katarzyna Guzek, rzeczniczka prasowa organizacji.
Katarzyna Guzek dodaje, że w akcji wzięło udział dziewięć osób. – Elektrownia Bełchatów jest symbolem ogromnego problemu, z jakim borykają się teraz ludzie na całym świecie, bo zmiany klimatu dotkną nas wszystkich – dodaje.
BREAKING: Greenpeace activists climb Europes largest coal plant to call for climate action #COP24 >> https://t.co/3gdxUb933l pic.twitter.com/g8RP6t55se
Greenpeace PressDesk (@greenpeacepress) 27 listopada 2018

Prowadzone jest dochodzenie, w jaki sposób aktywiści dostali się na teren elektrowni.
Aktywiści, którzy zeszli na dół zostali zatrzymani przez policję. W stosunku do nich jeszcze we wtorek przeprowadzone zostaną czynności procesowe. Z pozostałymi aktywistami Greenpeace, którzy wspięli się na chłodnię kominową bełchatowskiej Elektrowni negocjuje policja. Funkcjonariusze zachęcają ich do tego, by zeszli na dół. – Policjanci komunikują się przez zestaw głośnomówiący. Wchodzą też na pewną wysokość. Co pół godziny kontaktują się z osobami, które przebywają na kominie – mówi rzeczniczka prasowa bełchatowskiej policji Ewelina Maciejewska.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z BEŁCHATOWA |