Radni mają pretensje o to, że do zarządu województwa łódzkiego nie wybrano nikogo z opozycji, a wszystkie miejsca w prezydium przypadły osobom związanym z Prawem i Sprawiedliwością.Ich zdaniem praktyki takie nie są demokratyczne.- Okazało się, że PiS-u nie obowiązują żadne standardy demokratyczne – mówi radny wojewódzki Marcin Bugajski. – Nie dość, że nie mogliśmy pytać, to jeszcze po raz pierwszy w historii samorządu województwa, opozycja mnie dostała żadnego członka prezydium. PiS wziął wszystko.

W związku z wydarzeniami na sesji Sejmiku, radni miejscy postanowili złożyć wniosek o zmianę w prezydium łódzkiej Rady Miejskiej. Tutaj większość ma Koalicja Obywatelska, a mimo to w prezydium jest przedstawiciel opozycji. – Będziemy chcieli przeprowadzić dyskusję i pozwolimy radnym PiS w naszym mieście, żeby odcięli się od tego, jak zachowują się ich przedstawiciele w Sejmiku. Chcemy również, żeby poparli oni nasze stanowisko, że tego typu zachowania są karygodne, a to co stało się w Sejmiku nie powinno mieć miejsca – tłumaczy radny Damian Raczkowski. – Po prostu dajemy im szansę i powinni z niej skorzystać dodaje wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.

Rzeczniczka klubu radnych PiS w Radzie Miejskiej Marta Grzeszczyk uważa, że radni miejscy nie muszą zajmować stanowiska w sprawie radnych Sejmiku, ponieważ są to dwa odrębne samorządy. A wniosek o zmiany w prezydium jest według niej szantażem. – Radni PiS-u są po to, aby służyć mieszkańcom, a nie po to, aby żeby pełnić funkcje i zajmować stołki. Nasi radni nie są przywiązani do tych funkcji, widocznie Platforma Obywatelska, SLD i Nowoczesna potrzebują nowych funkcji dla swoich członków. Jesteśmy zaskoczeni tym szantażem ze strony koalicji, która rządzi w Łodzi w radzie miasta, ponieważ uważaliśmy, że będziemy mogli razem służyć dla dobra naszego miasta.

Podczas pierwszej sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego nowej kadencji na urząd marszałka wybrano Grzegorza Schreibera. Przewodniczącą Sejmiku została Iwona Koperska, rekomendowana przez Prawo i Sprawiedliwość, a wiceprzewodniczącymi – Krzysztof Ciebiada i Zbigniew Linkowski.