“Bielszy odcień bieli” zabrzmiał w łódzkiej Atlas Arenie. Posłuchaj wywiadu z Procol Harum
W niedzielny wieczór (18.11) w Łodzi zagrał zespół Procol Harum. Występ był częścią obchodów 50-lecia istnienia grupy. Dzień wcześniej muzycy udzielili Radiu Łódź wywiadu.
Gary Brooker dowodzi zespołem Procol Harum od samego początku, czyli 1967 roku. Jego głos jest symbolem, wyróżnikiem i największą wartością muzyki Procol Harum. Chociaż przez lata skład grupy zmieniał się, to muzycy, którzy przyjechali do Łodzi i towarzyszą Brookerowi, są częścią historii zespołu od najmniej 10, a nawet ponad 25 lat.
W chłodny wieczór zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz Atlas Areny, Procol Harum zaprezentowali dwuczęściowy występ. W pierwszej skupili się na piosenkach z wydanej w ubiegłym roku płyty “Novum”, przeplatając je z pojedynczymi standardami: “Bring Home The Bacon”, czy “As Strong As Samson”. Zakończyli ją jedną z najpiękniejszych piosenek w swoim katalogu – “A Salty Dog”. Głos Gary’ego Brookera zabrzmiał potężnie, przejmująco i wzruszająco. Po chwili zespół zszedł ze sceny, niczym drużyna piłkarska do szatni, po pierwszej połowie meczu.
Powrócili, by zaprezentować klasyczne kompozycje z lat 60 i 70. Wydaje się, że na nie czekała publiczność, która pojawiła się w hali w liczbie około 3-4 tysięcy. Usłyszeliśmy więc :Shine On Brightly, Pandora’s Box, Homburg, czy Grand Hotel poprzedzony zapowiedzią Brookera, który wspominał najlepsze czasy Procol Harum, kiedy muzycy jeździli na koncerty limuzynami, a w garderobach czekało wykwintne jedzenie. – Dzisiaj musimy zadowolić się jedzeniem z McDonaldsa – żartował muzyk. Starsze utwory tym razem dominowały, ale muzycy wrócili jeszcze do płyty “Novum” grając przepiękną kompozycję “The Only One”, która spokojnie mogłaby pojawić się na klasycznych płytach z lat 70. Zabrzmiało też nieco lżejsze Neighbours, które Brooker zapowiedział odnosząc się do Brexitu.
Koniec koncertu to już wspomnienia sprzed 50 lat i pierwsza płyta Procol Harum. Najpierw Cerdes, później Conquistdor i tak zakończyła się druga część koncertu. Na bis nie mogło zabraknąć największego przeboju Procol Harum, który zaważył na całej ich karierze i sprawił, że stali się międzynarodową gwiazdą. Gary Brooker powiedział, że na tych samych akordach zbudowano kilka innych świetnych piosenek i zaczął grać i śpiewać “When A Man Loves Woman” Percy’ego Sledga, a następnie “No Woman No Cry” Boba Marleya. Trzecie podejście było już tym właściwym i zabrzmiało “A Whiter Shade Of Pale”. Gary Brooker zaśpiewał z uczuciem, mimo że zapewne jest już nieco znudzony śpiewaniem przeboju od ponad 50 lat, a publiczność, w większości w wieku +50, słuchając jego niepowtarzalnego głosubyła po prostu szczęśliwa.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Wywiad z Procol Harum 17.11.2018 | audio (m4a) audio (oga) |
Wywiad do obejrzenia w TVP3 Łódź w piątek 23 listopada o godzinie 19.45