Co dalej z drogą S14? Przetarg na fragment zachodniej obwodnicy Łodzi nieważny
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie musiała unieważnić przetarg na budowę drogi S14 pomiędzy łódzkim Teofilowem a miejscowością Słowik. Ostatni oferent nie zdecydował się podpisać umowy.

O problemach z drogą S14 głośno jest już od kilku tygodni. Konsorcjum, które zostało wyłonione w przetargu nie śpieszyło się z podpisaniem umowy. Teraz już wiadomo dlaczego wykonawca zdecydował się, że jej nie podpisze, ponieważ odkąd przetarg został rozstrzygnięty, zmieniły się warunki na rynku. Łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na razie nie komentuje sprawy i nie określa jakie będą dalsze kroki. Sytuacja niepokoi jednak łódzkich radnych. – Wyrażam duże zaniepokojenie tym, że tan odcinek, na który z taką wielką pompą podpisano umowę, tak naprawdę będzie komunikował Pabianice z Konstantynowem i będzie się kończył w polach pod Antoniewem – mówi radny Platformy Obywatelskiej Mateusz Walasek.
Rzecznik łódzkiego PiS Marta Grzeszczyk jednak uspokaja pieniądze na drogę i na ewentualny kolejny przetarg są zabezpieczone. – Ten przetarg został rozstrzygnięty na ok. 500 mln zł. Generalna Dyrekcja ma zarezerwowane 200 mln więcej na ten cel, więc jestem przekonana, że ta droga powstanie, a przetarg zostanie niezwłocznie rozpisany.
S14 to nie jedyna droga, przy której budowie są problemy. W zeszłym tygodniu wykonawca, który również został wyłoniony już w przetargu nie zdecydował się na podpisanie umowy na ostatni odcinek autostrady A1 pomiędzy Piotrkowem a Kamieńskiem.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Co dalej z drogą S14? | audio (m4a) audio (oga) |