Uczestnicy pochodu wyruszają jutro o godz. 14:00 z Pasażu Schillera.

– Łódź to miasto wolnych ludzi, którzy pokazali swoją tolerancję, wielokulturowość i przede wszystkim swoje zamiłowanie do wolności. Chcemy pokazać, że jesteśmy pozytywnymi ludźmi – mówi prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska.

Tomasz Trela, wiceprezydent miasta dodaje, że warto pokazać ponad wszelkimi podziałami i sporami politycznymi, że Polska jest jedna dla wszystkich. – Bądźmy w tym dniu razem i pokażmy, że możemy świętować niepodległość naszej ojczyzny – dodaje Trela.

– Patriotyzm nie może dzielić, wyróżniać na lepszych i gorszych. W Warszawie na czele pochodu stanie rządząca partia z prezydentem Dudą i będzie to w naszej ocenie marsz wstydu. Jest różnica pomiędzy tym, co nazywa się nacjonalizmem, a tym, co nosi nazwę patriotyzmu, dlatego w Łodzi będziemy świętowali radośnie – mówi Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej.

W paradzie mają wziąć także udział liderzy parlamentarnej opozycji: Grzegorz Schetyna (z PO), Katarzyna Lubnauer (z Nowoczesnej) i Barbara Nowacka (z Inicjatywy Polskiej). O godz. 15:00 pochód dotrze na VIII Piknik Niepodległości, na rynku Manufaktury.