Fala zwolnień lekarskich w łódzkiej policji. Codzienna służba nie jest zakłócona
Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi cały czas monitoruje sytuację w swoim garnizonie w związku z falą zwolnień lekarskich. Do 2 listopada na L4 przebywało ponad półtora tysiąca funkcjonariuszy.
![Fala zwolnień lekarskich w łódzkiej policji. Codzienna służba nie jest zakłócona 1 48283 2e0d4ead8c53ccfd9aadd0cec66c8afe](/wp-content/archiwum/files/48283-2e0d4ead8c53ccfd9aadd0cec66c8afe.jpg)
Jak informuje Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi, narazie nie ma konieczności przesuwania policjantów z jednej komendy do drugiej. – Nie występowaliśmy również o wsparcie nas do Komendanta Głównego Policji. W tej chwili ta ciągłość służby jest zachowana. Niemniej jednak, 25 procent stanu całego garnizonu przebywa teraz na zwolnieniach lekarskich. Będziemy tę sytuację cały czas analizować tak, by nie było zakłóceń w codziennej służbie – dodaje Kolasa.
Czytaj także: Krzysztof Balcer w Radiu Łódź
Masowe zwolnienia lekarskie policjantów przed newralgicznym dniem Wszystkich Świętych nie są związane z protestem, który trwa od czerwca. Tak w Radiu Łódź zapewniałKrzysztof Balcer z NSZZ Policjantów w Łodzi.Związkowiec dodał jednak, że sytuacja policjantów jest bardzo trudna, dlatego nie można dziwić się, że protestują. W tym przypadku zwrócił uwagę na niskie zarobki. Policjant, który rozpoczyna służbę, zarabia niecałe 2 tysiące złotych.
Policjanci domagają się podwyżek w wysokości 650 zł od stycznia przyszłego roku i od 2020 roku kolejnych 500 zł. Według Krzysztofa Balcera, na razie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie prowadzi ze związkami poważnych rozmów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |