Ognisko odry niedaleko województwa łódzkiego
W powiecie pruszkowskim w województwie mazowieckim pojawiło się ognisko choroby. Lekarze zgłosili do stacji sanitarno-epidemiologicznej w Pruszkowie 10 potwierdzonych zachorowań wśród dzieci z jednej ze szkół podstawowych i ich rodzin.
Sanepid podkreśla, że wszyscy chorzy byli niezaszczepieni. Osoby zaszczepione na odrę mogą czuć się bezpiecznie.
Wśród 10 osób, u których potwierdzono odrę w Pruszkowie, jest 6-osobowa polska rodzina – czworo dzieci i ich rodzice. Pozostałe przypadki zachorowań dotyczą czwórki dzieci chodzących do tej samej szkoły podstawowej: dwojga pochodzących z rodziny polskiej i dwojga z ukraińskiej.
To nie jedyne przypadki zachorowań w powiecie pruszkowskim.
– Mamy jedno potwierdzone zachorowanie na odrę polskiego dziecka w Piastowie i dwa podejrzenia, niepotwierdzone zachorowań u dzieci z rodziny ukraińskiej mieszkającej w Nadarzynie – mówi rzeczniczkaPaństwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie Joanna Narożniak.
Żadna z tych 10 osób nie była zaszczepiona na odrę. Rzeczniczka sanepidu zapewnia, że osoby, które zostały zaszczepione mogą czuć się bezpiecznie. Stacja epidemiologiczna informuje, że przed wprowadzeniem szczepień przeciw odrze w dzieciństwie chorowała na nią prawie każda osoba, a epidemie występowały co 2-3 lata. Obecnie w Europie odnotowano wzrost liczby zachorowań, w tym zgony. Większość chorych nie była zaszczepiona. W Polsce co roku występuje od 60 do 130 zachorowań na odrę.
IAR / pp/to/