Decyzja o zwiększeniu ilości odpadów w sortowni na Teofilowie podjęta na ostatniej sesji Sejmiku Województwa
Podczas ostatniej sesji, Sejmik Województwa Łódzkiego przyjął uchwałę, dzięki której śmieci spoza Łodzi będą mogły być przetwarzane na Teofilowie. Istniejąca tam już sortownia odpadów została wpisana na listę Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
Wpisanie sortowni na listę RIPOKotwiera drogę do zwiększenia ilości przetwarzanych odpadów.Decyzja radnych jest wyjątkowo kontrowersyjna, bo podjęta na ostatniej sesji przed końcem kadencji i zaledwie kilka dni po wyborach. Opozycja w Sejmiku przypomina, ze przeciwko sortowni protestują mieszkańcy. Ci również pojawili się na posiedzeniu. Są zaskoczeni sytuacją. – Jestem zaszokowany faktem, że ta decyzja jest tak pospiesznie przygotowywana. Śmieci będą zwożone z prawie połowy województwa – nie ukrywa Marcin Buchalski ze stowarzyszenia Czysty Teofilów.
Na sesji pojawił się również poseł Waldemar Buda, który prosił radnych, żeby nie przejmowali uchwały. – Jeżeli na ostatniej sesji próbuje się przepchnąć tak ważną decyzję, to mamy tu bardzo dużo podejrzeń i nie chcielibyśmy, żeby w takiej atmosferze decyzja była podejmowana -mówi poseł PiS.
Obecna koalicja PO i PSL nie widzi jednak innego wyjścia. Jak mówi szef klubu PO, Tomasz Piotrowski, to PiS wcześniej blokował decyzję o wpisaniu sortowni na listę RIPOK.- Sprawa powinna być załatwiona kilka miesięcy temu. Dla mieszkańców może to być kontrowersyjne, ale taka instalacja gdzieś w Łodzi musi być. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, że w Łodzi będziemy mieli Neapol, a śmieci będą leżały na ulicach – przekonuje Piotrowski.
Przyjęcie uchwały budzi kontrowersje również dlatego, że decyzja środowiskowa, na podstawie której sortowania na Teofilowie powstała, jest zaskarżona i zajmuje się nią Sąd Administracyjny.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Sortownia na Teofilowie | audio (m4a) audio (oga) |