Powiększyła się rodzina strusi w Borysewie
Trzy strusie wykluły się w Zoo Safari w Borysewie pod Poddębicami. To ewenement na skalę światową, ponieważ ptaki przyszły na świat w gnieździe, a jajka wysiedzieli rodzice, co w niewoli zdarza się niezwykle rzadko.

Samica strusia zniosła 4 jajka, ogrzewała je na zmianę z partnerem. W dzień ona, ponieważ jest beżowa, a w nocy ojciec z czarnymi piórami. To elementy maskujące, chroniące ptaki i ich młode w naturalnym środowisku, informuje właściciel Zoo w Borysewie Andrzej Pabich. -Sensacją jest to, że wysiedziały i to jeszcze w takich warunkach, bo było zimno. Te jajeczka i te młode uratowały się przez to, że samiec tak głęboką dziurę wykopał, bo takiej jeszcze nie widziałem. Ten wiat nie dmuchał na te jajka i pod nie i udało im się je utrzymać i wysiedzieć – dodaje.
Maluchy biegały już za rodzicami, ku uciesze zwiedzających ogród, ale robiło się coraz zimniej i trzeba było je przenieść do ogrzewanego pomieszczenia. Czują się dobrze i przybierają na wadze bo apetyt im dopisuje. – Jarmuż, trawki drobne, dobre sałatki, owsianka i jagiełki. Oczywiście też odpowiednia do wieku pasza – wymienia strusie przysmaki Andrzej Pabich.
Młode strusie wiosną wrócą na wybieg. Jeśli dorosłe je zaakceptują po rozłące, będą mogły być razem.
POSŁUCHAJ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Nazwa | Plik | Autor |
Strusia rodzina w Borysewie | audio (m4a) audio (oga) |