Jak mówi reżyser i zawodowy aktor, Marcin Truszczyński, spektakl mówi o przekraczaniu granic niepełnosprawności, walce o samodzielność i akceptację społeczną.

– Najważniejszą rzeczą jest codzienna próba. To wtedy odbywa się proces terapeutyczny, o który tak naprawdę chodzi. Pomysł na spektakl jest wzięty od Sławomira Mrożka, który kiedyś oczywiście był spektaklem o czymś innym, niż o tym, o czym my robimy. My chcemy powiedzieć, że nie wyrażamy zgody na pomijanie osób niepełnosprawnych w życiu codziennym – dodaje.

Podopieczni fundacji, pod okiem reżysera i terapeutów, pracowali nad przedstawieniem blisko rok .Sami wykonali też dekoracje. – Są aktorami, ale też przygotowali scenografię. Jest ona prosta, ale pozwala się skupić na tym co dzieje się na scenie, a dodajmy, że to spektakl, podczas którego nie pada żadne słowo – mówi Paulina Kaczmarek z fundacji JiM.

Spektakl Na pełnym morzu zdobył główną nagrodę na XVI Międzynarodowym Przeglądzie Teatrów Wspaniałych w Tczewie. Początek o godz 18 w Teatrze DOM, przy Piotrkowskiej 243. Całkowity dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na funkcjonowanie warsztatów terapii zajęciowej w Fundacji JiM.

Posłuchaj: