Nowy kierunek toefekt współpracy łódzkiego lotniska z biurem podróży Neckermann. – W Monachium pasażerowie przesiadają się w szerokokadłubowy samolot Condora. Połączenie trwać będzie od 8 do 12 godzin, ale będzie komfortowe. W Łodzi odbywa się cała odprawa paszportowa i nadanie bagażu, który finalnie odbiera się dopiero na Dominikanie – wyjaśnia Maciej Nykiel, prezes Neckermann Podróże.

Samolot z Monachium, doleci na jedno z dwóch lotnisk na Dominikanie:
– Puerto Plata (w północnej),
– albo Punta Cana (we wschodniej części wyspy).

Wyloty zaplanowano w środy, a powroty – we wtorki. Wylatując z Łodzi o 12:45, wylądujemy w Monachium o 14:10. Tam – o 16:55 – będziemy mieć samolot na Dominikanę. W drodze powrotnej lądujemy w Monachium o 9:25, a o 10:45 – mamy samolot do Łodzi.

Ale to nie jedyny efekt współpracy łódzkiego Lublinka z niemieckim biurem podróży. Od 18 czerwca 2019 roku z Łodzi będzie można polecieć z tym samym biurem podróży do bułgarskiego Burgas. Lot potrwa niespełna 2 godziny.

W najbliższych miesiącach łódzkie lotnisko planuje uruchomić kolejne połączenia, m.in.: do Tajlandii, Singapuru czy na Malediwy.

Obecnie łódzkie lotnisko ma pięć połączeń regularnych: Londyn, East Midlands, Dublin, Monachium i Ateny. Do tego, dochodzą cztery połączenia czarterowe: turecka Antalya, bułgarskie Burgas, chorwacki Dubrownik i grecka wyspa Zakynthos.

Od czerwca na Lublinku systematycznie rośnie liczba pasażerów. W ciągu ostatnich czterech miesięcy, Port Reymonta obsługiwał średnio 20 tys. pasażerów miesięcznie. Największy wzrost port odnotował w sierpniu. Lotnisko obsłużyło wtedy o ponad 35% podróżnych więcej niż w sierpniu ubiegłego roku.

Państwowe Porty Lotnicze kupiły lotnisko na radomskim Sadkowie w połowie tego miesiąca. Nowe lotnisko, które ma powstać w tym miejscu,zacznie działać w 2020 roku.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: