Plusy i minusy prawdopodobnego podziału sił w łódzkiej Radzie Miejskiej
Wszystko wskazuje na to, że do łódzkiej Rady Miejskiej dostaną się radni tylko z dwóch komitetów Hanny Zdanowskiej i Prawa i Sprawiedliwości. Sprawę skomentował gość Radia Łódź, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego dr Marek Sempach.

Zdaniem wykładowcy, przy radnych z tylko dwóch klubów Rada Miejska będzie funkcjonować sprawniej.
– Jeżeli chodzi o zarządzanie i organizację pracy to element na plus. Jako minus należy postrzegać fakt, ze wiele mniejszych jednostek, które osiągnęły przyzwoity wynik nie będzie prawdopodobnie obecnych w Radzie – mówi dr Sempach.
Jednocześnie dodaje, żenie można wprost powiedzieć, że to wyborcy zdecydowali o takim kształcie Rady Miejskiej. W grę wchodzi również system przeliczania głosów, który sprzyja dużym ugrupowaniom.
– Warto się zastanowić, czy system przeliczania głosów jest dobry. W wyborach samorządowych daje on element przewagi dużym organizacjom i wspiera największych – podkreśla dr Sempach.
Sytuacje mogłoby zmienić zmniejszenie liczby okręgów, których teraz w Łodzi jest 8, a każdy liczy po 5 mandatów.