Jego plany na kolejną kadencję? Kontynuacja rozpoczętych już działań w mieście. -“Przerobić” te 73 mln środków unijnych i przez najbliższe trzy lata zrobić to, ma jakieś znaczenie strategiczne dla miasta – zapowiada.

Zbigniew Burzyński w poprzednich wyborach zdobył ponad 65 proc. głosów, w latach 1998-2002 – zasiadał w kutnowskiej Radzie Miejskiej, w 1998 roku przez kilka miesięcy pełnił obowiązki prezydenta miasta, w latach 1995-1998 był wiceprezydentem Kutna.Jak mówi, bogaty dorobek samorządowca pomaga mu w starciu z mniej doświadczonymi konkurentami. – Osoby, które pierwszy raz startują, a tak było w Kutnie; osoby młode, które nawet nie były radnymi i nie mają większego pojęcia o samorządzie; mogą opowiadać różne rzeczy. Za mną stoi przeszłość i dokonania. Jak to miasto wyglądało 16 czy 20 lat temu, a jak wygląda teraz? Ludzie potrafią to docenić.

O fotel prezydenta Kutna walczyło czterech kandydatów. Ewa Rzymkowska startująca z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zdobyła 24 proc. głosów, Janusz Pawlak z komitetu Koalicji Obywatelskiej- 5 proc., a Rafał Małyszek startujący z ramienia Kukiz’15- 3 proc.

Ewa Rzymkowska to pracownik Kancelarii Prezydenta RP i radna gminy Strzelce. Najmłodsza pretendentka do prezydenckiego fotela ocenia, że kampania wyborcza była bardzo aktywna. – Przeprowadziliśmy setki rozmów z mieszkańcami Kutna, wsłuchiwaliśmy się w ich potrzeby, moja drużyna stanęła na wysokości zadania. Także ja oceniam ją na bardzo dobry plus.

5 procent głosów zdobył Janusz Pawlak startujący z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Były radny Rady Miasta Kutna, były nauczyciel Gimnazjum nr 1 oraz były nauczyciel i dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Kutnie mówi, że kampania wyborcza była wyjątkowo brutalna. – Dwa tygodnie temu, jak u Hitchcocka, zaczęło się od katastrofy, a potem było mocniej ocenia proces w trybie wyborczym, jaki wytoczył dwóm posłom Kukiz15: Stanisławowi Tyszce i Tomaszowi Rzymkowskiemu. Janusz Pawlak domagał się odwołania słów, które padły pod jego adresem. Posłowie Tyszka i Rzymkowski mówili w TVP Info i TVN24 o rzekomym niestosownym zachowaniu Janusza Pawlaka, względem uczennic Zespołu Szkół nr 1. Ostatecznie Janusz Pawlak przegrał tę sprawę.

Choć na stanowisku prezydenta Kutna zmian nie będzie, to te szykują się w Radzie Miejskiej. Przypomnijmy, że przez ostatnie cztery lata w kutnowskiej Radzie Miejskiej… nie było opozycji. A to dlatego, że wszyscy zwycięzcy startowali z list prezydenta Burzyńskiego.

Nie znamy jeszcze co prawda ostatecznych wyników głosowania do Rady Miejskiej, ale nieoficjalnie wiadomo, że powtórki sprzed czterech lat nie będzie. Dodajmy, że frekwencja przy urnach, w Kutnie wyniosła 48,8 procent.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: