Ogłoszono pogotowie strajkowe w szpitalu im. Kopernika w Łodzi
W szpitalu im Kopernika pięć związków zawodowych ogłosiło pogotowie strajkowe i prosi marszałka województwa i ministra zdrowia o interwencję. Domagają się ujednolicenia zasad wynagradzania i podwyżek dla wielu pracowników, którzy dotychczas ich nie dostali.
Jak mówi dr Jacek Wilkosz, część lekarzy dostała ogromne podwyżki, a inni minimalne albo wcale. – Kiedy kończyły się mediacje, dyrekcja mówiła, że rozdysponowała już 23 mln zł na podwyżki dla wybranych przez siebie grup zawodowych, czyli tych najsilniejszych, którzy zmuszają dyrekcję wypowiadając opt-out albo odchodząc z pracy. Według uznania pana dyrektora, te pieniądze są rozdysponowywane, a tymczasem cała reszta, czyli m. in. pielęgniarki i personel niższy nie otrzymują podwyżek.
Jak informuje Elżbieta Moczkowska wszystkie pięć związków zawodowych podjęło wspólną decyzję. Także ci, którzy otrzymali już podwyżki uczestniczą w proteście domagając się tego samego dla pozostałych. -Pracujemy z technikami, sekretarkami, sanitariuszami, bez których byłoby ciężko. O tych ludzi musimy zadbać.
Dyrekcja w pisemnym stanowisku wyraża swoje zaniepokojenie i zdziwienie ogłoszonym pogotowiem strajkowym. Jak dodaje, szpital w tym roku wydał już 28 milinów na podwyżki dla pracowników.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |