Polityczne zamieszanie przed debatą o sporcie w Zgierzu
Czy władze Zgierza miały wpływ na miejsce spotkania organizowanego przez posła PiS?

Spotkanie z udziałem lokalnych sportowców i kandydatki Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Zgierza, Agaty Grzelak-Makowczyńskiej zorganizował poseł PiS, Marek Matuszewski. Debata miała się odbyć w kawiarni Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, lokal jednak okazał się zamknięty. Poseł Matuszewski jest oburzony tą sytuacją. – Dostałem informację od dyrektora MOSiR-u, że nie będzie tutaj debaty, bo pan prezydent nie wyraża na to zgody – mówił. – Jest skandalem, że w obiekcie wydzierżawionym przez prywatną firmę nie możemy tej debaty odbyć.
Wiceprezydent Zgierza, Bohdan Bączak podkreśla, że magistrat nie wydał decyzji o zamknięciu kawiarni. Dodaje, że o samej debacie dowiedział się dopiero od dziennikarzy.Jednocześnie zwraca uwagę na obecność kandydatki PiS na prezydenta miasta. – W tym momencie nie mówimy już o debacie o zgierskim sporcie, tylko o spotkaniu wyborczym – zauważa Bączak. – W budynkach, które są w rękach samorządu, nie ma zgody na prowadzenie kampanii wyborczej.
Ostatecznie debata odbyła się w pobliskim barze.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |