Kukiz skomentował sytuację Zdanowskiej. “Co się stało z naszą etyką, że chcemy głosować na kogoś, kto oszukał?”
Według Pawła Kukiza, Hanna Zdanowska może startować w wyborach samorządowych, ale nie będzie mogła objąć urzędu prezydenta Łodzi. Poseł zastanawia się jednak, dlaczego ludzie chcą głosować na osobę skazaną przez sąd.

Od kilku dni coraz więcej osób komentuje sytuację w wyborach na prezydent Łodzi. O reelekcję stara się Hanna Zdanowska, skazana ostatnio przez sąd na karę grzywny. Paweł Kukiz, który odwiedził nasze miasto w czwartek (11 października), stwierdził, że może ona kandydować, ale nie powinna objąć ponownie urzędu. Poseł zastanawia się jednak nad chęcią głosowania na osobę skazaną.- Ja się zastanawiam, co się stało z naszą etyką, że bierzemy w ogóle pod uwagę głosowanie na człowieka, który oszukał. I to oszukał jeszcze w materii finansowej, a dysponować będzie ewentualnie ogromnymi pieniędzmi. Co się stało z naszą mentalnością? Z Polakami? Z naszą dumą, godnością, że głosujemy na oszustkę. Bo jest oszustką, tak stwierdził sąd – powiedział założyciel Kukiz ’15.
Sytuację Hanny Zdanowskiej skomentował też Ryszard Kalisz
Przypomnijmy, pod koniec września sąd apelacyjny podtrzymał wyrok w sprawie Hanny Zdanowskiej i jej partnera, uznając ich za winnych poświadczenia nieprawdy w dokumentach przedstawionych bankowi. Hanna Zdanowska została skazana na karę 20 tysięcy złotych grzywny.