Aktualizacja: 10 października 15:47

Prokuratura w Łęczycy wszczęła śledztwo w sprawie dwóch pożarów w Grabowie. Jeden wybuchł w hali zakładu recyklingowego, drugi – na mniejszym składowisku w centrum Grabowa.Śledczy przesłuchali już właścicieli składowisk i pracowników.Zabezpieczyli też dokumentacje. – Wstępną przyczyną obu pożarów jest podpalenie – mówi rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. – Jednoznaczne wnioski w tym zakresie możliwe będą do wyciągania po dokonaniu oględzin i uzyskaniu opinii biegłego. Korzystać będziemy także z ustaleń straży pożarnej. Konieczne będzie także dokonanie oceny skutków zdarzeń, pod kątem skażenia środowiska. Zabezpieczono znaczną część dokumentacji związanej z działalnością gospodarczą prowadzoną przez firmę. Będą realizowane czynności pod kątek ustalenia, jakiego rodzaju odpady były przywożone i skąd pochodziły, i czy ich sprowadzanie i gospodarka nimi były zgodne z obowiązującymi przepisami.

Aktualizacja: 10 października 13:20

Trwa dogaszanie pożaru jaki wybuchł wczoraj po godzinie 16 w hali zakładu recyklingowego w Grabowie pod Łęczycą.Sytuacja jest opanowana, ale działania strażaków potrwają jeszcze dobę.- Sytuacja jest całkowicie opanowana. Pożar nigdzie już się nie rozprzestrzeni, ani nie rozpali. W tym momencie trwa przekopywania, przegarnianie, rozrywanie tego pogorzeliska. Budujemy też dostęp do hali, która stoi w centrum tego placu. Cały czas są tam jeszcze zarzewia ognia, do których nie możemy się dostać. Prawdopodobnie zapadnie decyzja o wyburzeniu ścian hali – mówi młodszy brygadier Adam Antczak z komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Naszemu reporterowi udało się porozmawiać z właścicielem zakładu. Rafał Kotliński powiedział, że ktoś prawdopodobnie odpady podpalił.- To było prawdopodobnie celowe podpalenie. Z tego co wiem, były donosy w kierunku oszczerstw, że robimy coś po nocach. Ten towar, który jest przygotowany do wysyłki będziemy transportować do cementowni. Na pewno nie ucieknę, ale jestem w takim szoku, że nie wiem co dalej – przyznał właściciel firmy.

Aktualizacja: 10 października 12:10

Na miejscu cały czas pracują strażacy. W gaszeniu pomagają m.in. koparki.

Tak wygląda sytuacja obecnie:

Aktualizacja: 10 października 7:40

Po godzinie 7 połączyliśmy się telefonicznie z Jędrzejem Pawlakiem, który przyznał, że sytuacja jest już opanowana. – Ten drugi pożar został już ugaszony. Na miejscu tego pierwszego, większego, trwa dogaszanie. Wszystko teraz zależy od ciężkiego sprzętu, który musi rozgarnąć tworzywa sztuczne. Do hali strażacy nie wchodzą, bo ściany grożą zawaleniem. Może uda się dogasić wszystko jeszcze dzisiaj. Na razie nie znamy przyczyn tego pożaru – powiedziałrzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Posłuchaj całej rozmowy z Jędrzejem Pawlakiem:

Aktualizacja: 10 października godzina 6:15

Jeszcze kilka godzin może potrwać dogaszanie dwóch pożarów w Grabowie w powiecie łęczyckim.

W akcji – w obu miejscach – uczestniczy obecnie około 50 zastępów straży pożarnej. Na miejscu pracuje ciężki sprzęt – spychacze, przegarniające miejsce pożaru, by łatwiej dogasić ogień.

Przypomnijmy, pierwszy pożar wybuchł 9 października ok. godziny 16. Zapłonęła hala zakładu recyklingowego. Ok. godziny 20 ogień pojawił się na mniejszym składowisku odpadów w centrum Grabowa.

Aktualizacja:9 października godzina 21:02

40 zastępów straży pożarnej gasi pożar składowiska w Grabowie pod Łęczycą.Pożar wybuchł we wtorek (9 października) po godzinie 16 w jednej z hal. Żywioł rozprzestrzenił się na ułożone w kostki sprasowane odpady. – Wewnątrz tego obiektu znajduje się hala o powierzchni ok. 1500 m2. To co płonie na zewnątrz, to kolejne ok. 1500 metrów składowiska. W tej firmie przetwarzane były odpady z tworzyw sztucznych. To, co się pali na zewnątrz to tworzywa sztuczne w różnorakim stopniu zmielenia bądź przygotowane do mielenia: od granulatu po większe elementy – informuje kapitan Jędrzej Pawlak,rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Gaszenie będzie trwało przynajmniej do rana. Walkę z ogniem ma przyspieszyć dostęp do zbiornika wodnego. – Planowane jest wykonanie zasilania ze zbiornika wodnego. Na miejscu są już samochody wężowe z pompami wysokiej wydajności, będzie budowana linia i woda podawana na miejsce. Mam nadzieję, że do rana uda się ten pożar ugasić – wyjaśnia kapitan Pawlak.

Wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego wydało zalecenie, żeby okoliczni mieszkańcy nie wychodzili z domów i szczelnie pozamykali okna.Strażacy odebrali kolejne zgłoszenie o pożarze. W centrum Grabowa zapaliło się mniejsze składowisko odpadów.

Na razie jest zbyt wcześnie żeby mówić o przyczynach pożaru.

Aktualizacja:9października godzina19:05

Zapaliła się również 5-metrowa hałda znajdująca się obok budynku.Okoliczni mieszkańcy mówią, że odpady trafiały na składowisko od początku tego roku.

Strażacy szacują, że dogaszanie pożaru może potrwać kilka dni.

Posłuchaj co o zakładzie odpadów mówią mieszkańcy z pobliskich domów:

Aktualizacja:9października godzina18.20

Kłęby czarnego dymu widać z kilkudziesięciu kilometrów.

Aktualizacja:9października godzina17.30

Z rozprzestrzeniającym się ogniem walczy już 30 zastępów straży pożarnej.

—————————————

Pali się hala o powierzchni 1,5 tys. metrów². Ogień gasi 18 zastępów straży pożarnej. Na miejsce jedzie także jednostka chemiczna z Łodzi.

Nikt nie został ranny.

Czytajteż, Nocny pożar wysypiska śmieci w Zgierzu. Czy ktoś podpalił składowisko? [DUŻO ZDJĘĆ, FILM]