Kradł samochody, jeździł nimi i… porzucał. 21-latek w rękach policji
Siedem zarzutów dotyczących kradzieży samochodów usłyszał 21-letni mężczyzna, zatrzymany przez łódzką policję. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Według ustaleń śledczych, między czerwcem a sierpniem tego roku mężczyzna ukradł pięć samochodów. Przestępstw dopuścił się w Łodzi, Zgierzu, Krakowie i w Stróży pod Łodzią. Kradzione auta porzucał po kilku dniach użytkowania.
Zarzuty obejmują także próbę kradzieży pojazdu i to, że w sierpniu podczas ucieczki z miejsca kradzieży z włamaniem mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
21-latek był już wcześniej notowany za konflikty z prawem. Policja ustala teraz, czy mężczyzna nie ma na koncie większej liczby przestępstw.