Debata Radia Łódź i TVP Łódź z kandydatami na prezydenta Radomska
Po godzinie 18, ubiegający się o to stanowisko zaprezentowali swoje pomysły na rozwój miasta. Kandydaci odnieśli się też do opinii radomszczan na temat poziomu życia w mieście i tego co można w nim poprawić.
Nasze zaproszenie przyjęli:
- Wioletta Pal – KWW Wiolett Pal,
- Jakub Jędrzejczak – Koalicja Obywatelska,
- Dawid Wawryka – KW Miasto Otwarte
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Problemy młodych ludzi w Radomsku | audio (m4a) audio (oga) | |
Jak wyglądają drogi w mieście? | audio (m4a) audio (oga) | |
Co zmieniliby radomszczanie, aby w ich mieście żyło się lepiej? | audio (m4a) audio (oga) | |
Jak radomszczanie oceniają rządzących? | audio (m4a) audio (oga) |
Prowadzący spotkanie redaktorzy: Michał Banasiak oraz Przemysław Naze rozpoczęli rozmowę od przytoczenia sondażu prezydenckiego z “Gazety Radomszczańskiej. Wynikało z niego, że w mieście dojdzie do II tury wyborów. Mieliby się w niej zmierzyć urzędujący włodarz miasta Jarosław Ferenc oraz Wioletta Pal. – Sondaż sondażem, a praca pracą. Odczuwam radość z wyniku, lecz nie ma hurraoptymizmu – podsumowała informacje prasowe niezależna kandydatka.
Do przedstawionego sondażu odniósł się też Dawid Wawryka. – Otwarte Miasto to ruch miejski, który powstał miesiąc temu. Dlatego też sondaż pokazuje raczej, ile osób nie chce głosować na moich kontrkandydatów. Zbliżające się tygodnie to dla nas próba zbudowania pozytywnego wizerunku komitetu wśród mieszkańców miasta stwierdził społecznik.
Internautów interesowało, dlaczego przed wyborami Dawid Wawryka przekształcił swój ruch społeczny w ruch polityczny? – Ruch Stop Wycince Drzew działał już od lutego. Powstał on, gdyż w naszym mieście dochodziło do masowej wycinki drzew, jak np. 137 z miejscowego parku. Obecnie osobno funkcjonuje Ruch Stop Wycince Drzew oraz mój komitet wyborczy wyjaśnił Dawid Wawryka. – Uważam, że był to dobry ruch PR-owy skomentowała to zachowanie Wioletta Pal.
Kolejnym poruszonym zagadnieniem było zmierzenie się z opiniami radomszczan, którzy uważają, że ich miasto staje się zaśmieconą, betonową dżunglą. – Zamiast prezydenta mamy drwala i proboszcza. Drwala, gdyż wyciął wszystkie drzewa, a proboszcza ponieważ zaciąga kredyt na wybudowanie mauzoleum obecnej władzy ironizował przedstawiciel Otwartego Miasta. – W Radomsku nie zostały wyczyszczone ulice z piachu po zimie. W budżecie miejskim jest wprawdzie zapewnione 430 tys. zł na zachowanie czystości, lecz środki te są nieefektywnie spożytkowane. W mieście oprócz zaniedbań infrastrukturalnych mamy do czynienia także ze złym gospodarzeniem krytykował obecnego prezydenta Jakub Jędrzejczak. Wtórowała mu kandydatka niezależna. – Przedstawiona diagnoza mieszkańców jest słuszna. Rządzący nie chcą jednak przyznać, że za te pieniądze nie można posprzątać całego miasta podsumowała problem Wioletta Pal.
Debatujący poruszyli także niezwykle ważki problem komunikacji w Radomsku. – Największym problemem naszego miasta jest brak obwodnicy. Winą za ten stan obciążam prezydentów. Wprawdzie to nie jest ich kompetencja, tylko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, lecz prezydent musi lobbować za obwodnicą. Pomimo upływu 8 lat od pierwszych projektów ciągle jesteśmy na początku planowania tej drogi. Gdyby prezydentem był ktoś z Platformy Obywatelskiej, to obwodnicą już byśmy jeździli. Takie są mechanizmy władzy stwierdził przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej. – Przez 8 lat, gdy rządziła Platforma z PSL-em miasto nie uzyskało żadnej pomocy – skontrowała polityka PO Wioletta Pal. – Partie na poziomie gminy nie powinny istnieć. Pozwoliłoby to uniknąć niepotrzebnych sporów.
Kolejnym poruszonym tematem był wzrost cen wody i ścieków w Radomsku. -Cena w naszym mieście ogólnie nie jest wysoka, ale podwyżka w wysokości 15 proc. na wodzie i 30 proc. na ściekach jest odczuwalna. Stało się tak, gdyż do nowej kalkulacji doliczono koszty remontów prowadzonych przez wodociągi, jak np. pokrywanie kosztów zmian nawierzchni ulic.
Na zakończenie dyskusji kandydaci wymienili poglądy na temat zarządzania miastem oraz poszczególnymi spółkami miejskimi. – Jeżeli rzetelnie będziemy wybierać urzędników, to tak też będzie funkcjonowało miasto. Jeśli zostanę prezydentem, to nie zatrudnię do urzędu miasta czy do spółki komunalnej nikogo z mojego komitetu wyborczego zadeklarował Dawid Wawryka.
Inne podejście prezentował Jakub Jędrzejczak. – Nie wyobrażam sobie, aby przyjezdny menedżer dobrze zarządzał spółką miejską, nie znając realiów Radomska. To przecież prezydent powinien brać odpowiedzialność za funkcjonowanie spółek oraz za osoby nimi zarządzające stwierdził.
opr. na podst. TVP3 Łódź
AUDYCJA “WYBORY SAMORZĄDOWE 2018” W RADIU ŁÓDŹ ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO I WIĘCEJ INFORMACJI ZWIĄZANYCH |