Protest rodziców przed łódzkim kuratorium
Rodzice uczniów z czterech łódzkich podstawówek protestowali przed Kuratorium Oświaty, domagając się, by kurator jak najszybciej pozytywnie zaopiniował uchwały Rady Miejskiej w sprawie przekazania podstawówkom budynków po wygaszanych gimnazjach.

Rodzice przekonują, że podstawówki są przepełnione. W sześciu łódzkich szkołach zajęcia odbywają się na dwie, a nawet na trzyzmiany.
Dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego w łódzkim Kuratorium Oświaty Andrzej Krych, wobec nieobecności kuratora, powiedział, że decyzje zapadną w “stosownym czasie”. – Prosiłbym o kilka dni spokoju. Wpłynęły do nas dwa projekty uchwał od Rady Miasta. Jeden z nich znacznie się różni od tego, który był wcześniej. W związku z tym musimy podjąć czynności, które nas zobowiązują prawem do wyjaśnienia tej sytuacji.
Miasto chce, by uczniowie z przepełnionych podstawówek mogli korzystać z budynków gimnazjów. Kurator nie zgodził się na takie rozwiązanie, argumentując, że najpierw miasto powinno dokonać przekształceń szkół.
Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał w tym sporze rację miastu. Orzeczenie jest nieprawomocne – kurator oświaty może odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.