Papież Franciszek nadał łódzkiemu kapłanowi tytuł Kapelana Jego Świątobliwości
Tytuł ten mogą otrzymać – za zgodą Stolicy Apostolskiej – kapłani, którzy ukończyli 65 rok życia. W przypadku ks. prał. Juliusza Lasonia Ojciec Święty odstąpił od tej reguły, doceniając gorliwą i nieprzerwaną służbę chorym i cierpiącym w szpitalu oraz Domach Pomocy Społecznej.

Wręczając nominację nowemu prałatowi metropolita łódzki podkreślił, że to wyróżnienie ma szczególne znaczenie, ponieważ papież odstąpił od prawa, które sam nadał, honorując księdza Juliusza tym tytułem.
– To wyjątkowy dar Ojca Świętego Franciszka. Ksiądz Julek jest kapelanem szpitalnym od ponad 20 lat bez przerwy w tym samym szpitalu i jeszcze w domach pomocy społecznej, ma też kontakt z chorymi, którym udaje się szpital opuścić. Jego posługa jest wielkim znakiem w naszym Kościele powiedział metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś, który odczytał akt nadania tytułu podczas kapłańskich rekolekcji w łódzkiej archikatedrze.
Jak zaznaczył abp. Ryś, to wyróżnienie jest szczególne, ponieważ papież mianując ks. Lasonia prałatem odstąpił od prawa, które sam ustanowił. Wcześniej odpowiednim aktem Ojciec Święty ograniczył wydawanie prałatur do kapłanów, którzy ukończyli 65. rok życia, natomiast łódzki kapelan jeszcze nie osiągnął tego wieku.
– Niewiele jest tak trudnych miejsc posługi jak szpital. Przez ostatni rok wciąż uczę się Łodzi i jedna liczba jest dla mnie poruszająca. Z metryk parafialnych wyczytuję, że ok. 50 proc. mieszkańców Łodzi umiera bez zaopatrzenia sakramentami; to wyznacza rzeczywistość, jaka funkcjonuje w szpitalach zaznaczył abp. Ryś.
Zdaniem metropolity “nie wystarczy rozdać w szpitalu komunię święta i iść do domu”, bo podczas posługi w takim miejscu “trzeba wejść w dialog z człowiekiem bardzo cierpiącym, nierzadko bardzo trudny, znaleźć wspólny język, poprowadzić do wiary, do sakramentów; to niezwykle piękna praca”.
-Ta nominacja, ten tytuł, jest dla mnie wielkim szokiem. mówi ksiądz prałat Lasoń. Ja jestem za mały, żeby dla mnie były takie zaszczyty. Ale rodzi się we mnie wdzięczność, bo ktoś powiedział mi dziś po tej nominacji musisz jeszcze więcej, jeszcze więcej pracować, ale także cieszę się, bo widzę to też dzisiaj, że to co robię ma sens! To dla mnie bardzo ważne! podkreślił ze wzruszeniem.
Ks. Juliusz Lasoń od 20 lat pełni posługę kapłańską w wojewódzkim szpitalu im. Kopernika w Łodzi oraz Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP. im. Bł. Edmunda Bojanowskiego w Łodzi.
(Archidiecezja Łódzka, PAP)