Lekarze nie chcą podwyżek?
Nawet 26 procent lekarzy rezydentów z łódzkich szpitali nie złożyło zobowiązania do przepracowania w Polsce – w publicznej placówce – co najmniej dwóch lat. Zobowiązanie jest warunkiem otrzymania dodatku do wynagrodzenia.
Zdaniem prezesa Łódzkiej Okręgowej Izby Lekarskiej Pawła Czekalskiego to może oznaczać, że wielu lekarzy myśli o wyjeździe z Polski.
– Będąc w wieku obecnych rezydentów miałem po 20 dyżurów w miesiącu i nie płakałem, tylko się cieszyłem, że mogę dyżurować. Z drugiej strony pamiętam, że moje dziecko się urodziło i zaraz potem miało 17 lat…. – przyznaje prezes Czekalski. – Oni nie chcą pracować tak jak ja. Chcą uczestniczyć w tym, jak dziecko rośnie i idzie do szkoły.
Dr Filip Plużański, jeden z organizatorów lekarskich protestów, mówi, że lekarze mają obawy przed złożeniem takich zobowiązań. – Cała ustawa jest napisana w niejasny sposób i w każdym momencie może zmienić się jej interpretacja. Poza tym nie ma chyba lekarza w Polsce, który nie myślał o wyjeździe.
Premier Mateusz Morawiecki mówił niedawno, że z Polski wyjechało od 20 do 30 tysięcy lekarzy a Polska jako kraj biedniejszy kształci lekarzy dla krajów bogatszych. Zobowiązania do pracy w Polsce ma zatrzymać medyków w kraju.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Lekarze nie chcą podwyżek? | audio (m4a) audio (oga) |