Niewidomi mogą korzystać z aplikacji ułatwiającej poruszanie się po łódzkich urzędach
Na razie specjalne czujniki zamontowano w 27 instytucjach, w tym w urzędzie miasta, MOPS-ie, czy w urzędach skarbowych. Aby skorzystać z systemu, trzeba zainstalować darmową aplikację na telefonie.

– Do orientacji w przestrzeni używam słuchu i tu jest pomocne wszystko co wydaje jakiekolwiek dźwięki. Udźwiękowione przejścia dla pieszych pomagają mi uzmysłowić sobie, gdzie one są. istnieje też wiele obiektów, które w żaden sposób się “nie odzywają”. Dlatego, aby łatwo było je zlokalizować słuchem skonstruowałem znaczniki systemu totupoint, które odzywają się same kiedy się do nich zbliżam – wyjaśnia Jan Szuster, autor aplikacji, osoba niewidoma.
Czujnik zamontowany nad wejściem do danego budynku łączy się z niewielkim urządzeniem na białej lasce dla niewidomych. – Zaprojektowałem urządzenie na lasce, które pełni rolę kompasu, w którym jest aktywator do systemu. Działa on tak, że zbliżając się do jakiegoś budynku ze znacznikiem czuję wibracje, które mówią mi, że znacznik został uruchomiony. Wibracja jest potrzebna, bo jeżeli z powodu hałasu nie usłyszę dźwięku, to przynajmniej wiem, że jestem w pobliżu danego punktu – dodaje Jan Szuster.
Koszt jednego czujnika montowanego na budynkach to ok. 1000 zł.W poszczególnych urzędach pojawią się one w ciągu kilku tygodni.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Aplikacja dla niewidomych | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |