Gorąco na sesji łódzkiej Rady Miejskiej. Obywatelski projekt bezpłatnych obiadów w szkołach zdjęty z porządku obrad
Pod projektem podpisało się 1700 osób. Na wniosek SLD, radni zdjęli go z porządku obrad i wprowadzili inny – z apelem do rządu o przekazanie 50 milionów na dożywianie dzieci.

Decyzja przyjęta głosami PO i SLD oburzyła działaczy koalicji TAK, którzy zainicjowali zbieranie podpisów pod projektem obywatelskim. Radna Urszula Nizoiołek – Janiak nie przebiera w słowach. – To jest kolejny obywatelski projekt uchwały, który te partie mają w d***e, mają wasze podpisy w d***e – skomentowała radna.
Również politycy Prasa i Sprawiedliwości nie mają wątpliwości dlaczego SLD razem z PO zdjęło obywatelski projekt uchwały z porządku obrad. – Chodziło o to, aby mieć własny projekt i nie dopuścić innych do głosu. To jest kompletna hańba i ostateczna kompromitacja -przekonuje radny Bartłomiej Dyba – Bojarski.
Jednak Małgorzata Moskwa – Wodnicka z SLD wyjaśnia, że Sojusz nie jest przeciwny darmowym obiadom dla dzieci, ale próbuje racjonalnie podejść do pomysłu. – Jeżeli nie ma środków w budżecie miasta. Warto spróbować innego rozwiązania i spotkać się z panią minister – dodaje.
SLD nie wyklucza, że jeśli rząd nie przekaże pieniędzy na darmowe obiady, to Rada Miejska jeszcze w tej kadencji wróci do obywatelskiego projektu.
Posłuchaj:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Nazwa | Plik | Autor |
Co z darmowymi obiadami w szkołach | audio (m4a) audio (oga) |