Akcja protestacyjna w sprawie ACTA 2 na placu Wolności w Łodzi
Przedstawiciele ruchu miejskiego Łódź Jest Nasza! przestrzegają przed dyrektywą unijną dotyczącą prawa autorskiego w Internecie. Ich zdaniem to powrót do umowy ACTA i cenzury w sieci.
Działacze ruchu na placu Wolności w Łodzi zorganizowali kolejną pikietę przeciwko dyrektywie, którą chce wprowadzić Unia Europejska.
Jak mówi Rafał Górski, jeden z organizatorów protestu, nowe przepisy zakładają kontrolę cyfrowych robotów nad treściami w Internecie. – Absurdem jest to, że roboty będą decydować czy nasz komentarz, wypowiedź w serwisie internetowym jest zgodna z prawem, czy nie. Protestujemy między innymi przeciwko temu, bo to jest bardzo duży krok w kierunku cenzury Internetu – dodaje Górski.
Przepisy, nad którymi pracuje teraz Unia Europejska, zakładają również wprowadzenie opłat od linków zamieszczanych na stronach internetowych, co uderzy w małe i niezależne portale i wydawnictwa internetowe. – To spowoduje upadek małych serwisów. W ten sposób zostanie ograniczony przepływ informacji i zagrożona będzie wolność słowa. Tylnymi drzwiami chce się wprowadzić mutację ACTA -przekonuje Górski.
Parlament Europejski ma zająć się propozycjami nowych przepisów 12 września.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |