Fundacja Pro – Prawo do Życia zorganizowała w Łodzi pikietę przeciw aborcji
Kolejną pikietę przygotowali w Łodzi działacze organizacji pro-life. Tym razem transparent ze zdjęciami usuniętych płodów stanął przed Instytutem “Centrum Zdrowia Matki Polki”.
Organizator pikiety Paweł Adamiak z fundacji Pro – Prawo do Życia przyznaje, że zdjęcia prezentowane podczas cyklicznych manifestacji są drastyczne, ale jego zdaniem pokazują prawdę. – Te zdjęcia są makabryczne, ale to jest tylko wycinek rzeczywistości. My pokazujemy dziecko, które zostało zabite. Każdy, kto przechodzi pod tym banerem, nie ma wątpliwości, że to jest właśnie małe stworzenie. Póki nie zobaczy tego zdjęcia, może wierzyć sloganom “Moje ciało, moja sprawa” itp. Natomiast, gdy spojrzy na tę fotografię, doskonale zdaje sobie ze wszystkiego sprawę – dodaje Adamiak.
Organizatorzy pikiety domagają się zmiany polskiego prawa i odejścia od tak zwanego kompromisu aborcyjnego. – On w pełni nie zabezpiecza niewinnych, bezbronnych, czasem chorych dzieci tylko dlatego, że rodzic jest bandytą. Uważamy, że to jest złe i chcemy to zmienić. Pragniemy ratować dzieci, które potrzebują pomocy – informują.
Pikiety fundacji Pro – Prawo do Życia budzą sporo kontrowersji. W wielu miastach ich przeciwnicy zgłaszają przypadki prezentowania publicznie drastycznych zdjęć na policję i prokuraturę. Między innymi w Łodzi, gdzie zawiadomienie na policję złożyli działacze partii Razem. Ich zdaniem prezentacja tego typu zdjęć w przestrzeni publicznej to gorszące naruszenie norm moralnych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |