Tragedia rozegrała się we wrześniu w Wieruszowie. Mężczyzna przez kilka dni znęcał się nad chłopcem. Dopuścił się także gwałtu. Dziecko zmarło w łódzkim Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki.

Proces ruszył w czwartek (23.08.18r.) w sieradzkim Sądzie Okręgowym. – Sąd postanawia wyłączyć jawność rozprawy z uwagi na to, że przedmiot sprawy mógłby obrażać dobre obyczaje oraz z uwagi na interes prywatny oskarżyciela posiłkowej i oskarżonego – po tych słowach przewodniczący składu sędziowskiego Jacek Klęk wyprosił dziennikarzy z sali sądowej.

W roli oskarżyciela posiłkowego występuje partnerka oskarżonego. – Nie chcę się wprost wypowiadać na temat mojej klientki. Niemniej jednak nie trzeba być specjalnie wyedukowanym, by domyślać się co kobieta przeżyła, przeżywa i przeżyje – mówi adwokat Mariusz Krawczyszyn. – Oskarżenie będzie się domagało kary najbardziej surowej – dodaje prawnik.

W toku śledztwa Steve V. złożył wyjaśnienia i przedstawił swoją wersję zdarzeń. Zaprzeczył, by zrobił krzywdę dziecku i wskazał na niefortunny upadek chłopca.

Mężczyźnie grozi dożywocie. 25-letni Steve V. od września ubiegłego roku przebywa w areszcie.

Posłuchaj relacji naszego reportera:

Więcej o sprawie możecie przeczytaćtutaj.