Budowa ul. Próchnika w Piotrkowie będzie kontynuowana?
Władze Piotrkowa Trybunalskiego chcą kontynuować budowę ulicy Próchnika. Przypomnijmy, została ona przerwana pod koniec ubiegłego roku z powodu sąsiadującego z nią, a będącego w fatalnym stanie, budynku po byłym Metalplaście. Mimo upływu kilu miesięcy budynek, który dziś znajduje się w prywatnych rękach, nadal stwarza zagrożenie dla przyszłego placu budowy. Dlatego władze miasta postanowiły znaleźć inne rozwiązanie. Jest nim wiata, która powstaje wzdłuż ruiny.
Miasto Piotrków Trybunalski kilka miesięcy temu znalazło się w patowej sytuacji. Wyłoniony w przetargu wykonawca ul. Próchnika zlecił wykonanie ekspertyzy dla terenu budowy. Wykazała ona, że budynek po byłym Metalplaście stanowi zagrożenie. Wykonawca odmówił kontynuacji prac. Sprawę odłożono na rok. – Wydawało nam się, że w tym okresie służby nadzoru budowlanego spokojnie wyegzekwują od właściciela konieczne prace remontowe. Niestety, dwie decyzje, które nadzór budowlany w ciągu ostatnich dwóch lat wydał, zostały uchylone przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, a wcześniej zaskarżone przez stronę, czyli przez właściciela posesji – powiedziała Małgorzata Majczyna z piotrkowskiego magistratu.
W styczniu tego roku miasto zleciło wykonanie kolejnej ekspertyzy pod kątem możliwości prac na wspomnianym terenie. Jej wynik nie dawał nadziei. – W oparciu o ekspertyzę nie moglibyśmy prowadzić żadnych robót powodujących drgania, czyli zagęszczenie podbudowy, wałowanie mas bitumicznych w promieniu sześciu metrów od każdej ściany budynku. Oznacza to, że jezdnia byłaby zawężona do czterech metrów, potem stałby płot, który uniemożliwiałby jakiekolwiek przejście stroną ulicy w kierunku Żeromskiego – dodała.
Władze miasta uznały, że sytuację może uratować wiata. Zleciły więc jej wybudowanie wzdłuż pozostałości po wspomnianym budynku. – Wiata ma chronić użytkowników drogi przed spadającymi cegłami czy to na skutek rozpadu ściany czy na skutek silniejszych wiatrów, bo takie zagrożenia tutaj mogą wystąpić. Z chwilą ukończenia tej wiaty możemy sobie pozwolić na prace, które do tej pory nie były możliwe. Uważam, że rozwiązanie, które podjęliśmy w pewien sposób pozwoli wybrnąć z tej patowej sytuacji i nie ukrywam, że tymi kosztami będziemy starali się obciążyć właściciela posesji – oceniła Majczyna.
Co sądzą piotrkowianie na temat wiaty? – Jeżeli to ma służyć zabezpieczeniu, to myślę, że jest to jakieś wyjście, ale najlepiej byłoby to wyburzyć i wyrównać – powiedziała jedna z mieszkanek Piotrkowa. – Ta ruina stoi już tyle lat, że nie opłaca się tego remontować – stwierdził inny mieszkaniec.
Naszej reporterce nie udało się spotkać z inspektorem budowlanym, jest na urlopie. Trudno też skontaktować się z właścicielem. W tej sprawie toczy się postępowanie sądowe.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Na kłopoty wiata | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z PIOTRKOWA TRYBUNALSKIEGO |