25-latek przyznał się przed sądem do sprzedaży dopalaczy
Przed Sądem Okręgowym rozpoczął się i zakończył proces mężczyzny, który handlował nielegalnymi substancjami. Oskarżony przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Sąd ogłosi wyrok 22 sierpnia.

Do przestępstwa doszło w 2016 roku. Jarosław J. sprzedawał dopalacze w jednym z łódzkich lombardów. Środek opatrzony był etykietą z dopiskiem – pochłaniacz wilgoci do urządzeń elektrycznych. Mężczyzna został zatrzymany, ale w toku śledztwa nie przyznał się do winy.
Dopiero 21 sierpnia przed Sądem Okręgowym zmienił zdanie, potwierdził okoliczności zawarte w akcie oskarżenia, przyznał się do winy i wyraził skruchę. Obrońca Jarosława J. wnioskował o karę jednego roku pozbawienia wolności. Prokurator wnioskował o karę dłuższą o 5 miesięcy, ale z uwagi na przyznanie się do winy oskarżonego, zaakceptował propozycję obrony.
Oskarżonemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności
za PAP
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |