Napięte relacje między Bełchatowem i Nowogrodem Wołyńskim
Zaostrzają się relacje między dwoma partnerskimi miastami: Bełchatowem i Nowogrodem Wołyńskim. Napięcie rośnie od czasu turnieju bokserskiego na Ukrainie, podczas którego czczono banderowców, a burmistrz Nowogrodu Wołyńskiego fotografował się na tle symboli UPA.
Nie spodobało się to w Bełchatowie, którego władze poprosiły burmistrza o wyjaśnienia. Odpowiedź przyszła po kilku miesiącach. Prezydent Bełchatowa Mariola Czechowska określa ją jako ostrą. Nie zamierza z nią polemizować. – To pismo jest bardzo ogólnikowe. Znajduje się odniesienie do przeszłości. Nie wszystkie fakty z tej przeszłości w tym piśmie zostały ujęte i to w moim odczuciu budzi pewne wątpliwości. Podkreślono również bardzo wyraźnie, że to odpowiednia ustawa u nich daje podstawę do czczenia pamięci osób walczących o niepodległość Ukrainy – powiedziała Czechowska.
Prezydent Bełchatowa uważa, że stosunki między dwoma miastami są dziś bardzo chłodne. Przewodnicząca Rady Miejskiej, Elżbieta Naturalna zapowiada, że pismo przesłane przez władze ukraińskiego partnera przekaże radnym. W najbliższym czasie bełchatowscy radni zdecydują, czy zerwać umowę partnerską z Nowogrodem Wołyńskim. – Wspólna historia Polski i Ukrainy jest niezwykle trudna. Musimy oczekiwać i zrobić wszystko, żeby nasza wrażliwość narodowa została tutaj uszanowana. Ja głęboko wierzę, że tak się stanie, ale wymaga to określonych działań – dodała Naturalna.
To, jakie decyzje w tej sprawie podejmą bełchatowscy radni, okaże się wkrótce.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z BEŁCHATOWA |