Są wyniki kontroli składowiska odpadów w Bogumiłowie
Kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska została wszczęta po doniesieniach mieszkańców gminy Kleszczów w sprawie dzikiego wysypiska sztucznych tworzyw.
Składowisko jest zlokalizowane w strefie przemysłowej Bogumiłów, na działce w pobliżu zakładu przetwarzającego odpady. To właśnie ten zakład był kontrolowany. Jak tłumaczy kierownik piotrkowskiej delegatury WIOŚ Marcin Wężyk, stwierdzono kilka naruszeń przepisów ochrony środowiska. – Maksymalnie zakład może magazynować 400 ton odpadów, a jest tam ponad 3 tysiące ton – wylicza Wężyk. – Poza tym przetwarzanie odpadów wygląda nie tak, jak w decyzji marszałka, a więc zakład działa niezgodnie z zezwoleniem. Trzecie naruszenie to emisja gazów i pyłów do atmosfery, na co zakład w ogóle nie ma pozwolenia.
WIOŚ wszczął postępowanie w sprawie wstrzymania użytkowania instalacji, która przetwarza odpady oraz dwa postępowania w sprawie magazynowania odpadów. Ewentualne kary będą zależne od tego co wykażą wszystkie postępowania. Marcin Wężyk dodaje, że nie udało się ustalić do kogo należy sąsiadujące z kontrolowanym zakładem dzikie wysypisko odpadów.
– Zakład nie przyznaje się do tych odpadów, nie ma możliwości udowodnienia zakładowi, że to jego odpady. Wystąpiliśmy więc do wójta gminy o wydanie decyzji o usunięciu odpadów. Terazpo stronie gminy jest znalezienie właściciela śmieci.
Wójt gminy Kleszczów skierował prośbę do policji o ustalenie właściciela odpadów. Jak mówi, to bardzo ważne, bo w sprawie pojawiają się sprzeczne informacje.
Oprócz protokołu pokontrolnego WIOŚistnieje jeszcze czerwcowy raport bełchatowskiej straży pożarnej, w którympełnomocnik kontrolowanego zakładu przyznał, że towłaśnie ten zakład jest dzierżawcą sąsiadujących z nim terenów. Sprawę bada policja.
Dowiedz się więcej z relacji naszej reporterki:
Nazwa | Plik | Autor |
Wyniki kontroli składowiska w Bogumiłowie | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |