“Na wprowadzenie życia do Nowego Centrum Łodzi potrzebny jest czas”

Tak uważa dyrektor EC1 Błażej Moder, który był gościem Radia Łódź. Były dyrektor Nowego Centrum Łodzi przekonuje, że budowa miasta jest procesem i nie można oczekiwać, że w ciągu kilku miesięcy dworzec Łódź Fabryczna wypełni się podróżnymi, a wokół powstających budynków zaczną przebywać tłumy.

– Jestem bardzo słabym pijarowcem, powinienem powiedzieć, że za dwa lata wszystko będzie super, a ja mówię, że potrzeba czasu. Może ta percepcja zmieni się za dwa lata, za pięć lat, a może dopiero za dziesięć lat. Jesteśmy przed kluczowym elementem, czyli kontynuacją tunelu średnicowego i w momencie budowy inwestycji prywatnych. Wszyscy potrzebują na to czasu – powiedział Błażej Moder.

Błażej Moder przekonywał również, że decyzja o sprzedaży za 40 mln zł części z najbardziej atrakcyjnych działek w pobliżu EC1 jest słuszna, bo miasto nie powinno samo budować Nowego Centrum, bo inwestycje potrzebne są w całej Łodzi.- Musieliśmy znaleźć pewnego rodzaju balans. Ja zawsze byłem zwolennikiem tego, że sektor publiczny musi mieć bardzo ograniczoną ilość inwestycji, w które skieruje swoje finanse po to, by móc równomiernie te pieniądze inwestować na terenie całego miasta – dodał.

Decyzja o sprzedaży części działek w Nowym Centrum Łodzi spotkała się z krytyką opozycji, której zdaniem to wyprzedaż najcenniejszego majątku miasta na niespotykaną dotąd skalę. Na jednej z wystawionych na sprzedaż działek miało powstać centrum festiwalowe wg projektu Franka Gehrego.