Interwencje w całym kraju związane były głównie z wypompowywaniem wody z zalanych piwnic i ulic oraz usuwaniem powalonych drzew, które tarasowały wiele dróg i szlaków kolejowych. Strażacy ratowali także ludzi uwięzionych w rozlewiskach. Najwięcej interwencji było w województwie małopolskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim oraz łódzkim. Wichura uszkodziła 32 budynki w tym 21 mieszkalnych. Wszystkie zostały zabezpieczone przez strażaków.

Strażacy z Łodziwyjeżdżali głównie do zalanych piwnic i ulic. Na ul. Rzgowskiej zajmowali się rozlewiskiem, w którym utknął ambulans; na ul. Sienkiewicza wypompowywali wodę z piwnic stacji pogotowia ratunkowego; a na ul. Łukasińskiego z szybu windowego. Cały czas w Łodzi można spotkać rozlewiska: m.in. na ul. Niciarnianej, Inflanckiej, Kopcińskiego przed Rondem Solidarności, Konstantynowskiej pod wiaduktem kolejowym między alejami: Włókniarzy a Unii, jak również na ul. Rzgowskiej przy Śląskiej. Zmienionymi trasami jeżdżą kursują w tamtych rejonach tramwaje i autobusy. Służby miejski informują także o nieczynnych sygnalizacjach świetlnych.

Strażacy wypompowywali wodę także w Opocznie ze stacji paliw tamtejszego MPK; a w Różanej pod Opocznem – z sortowni śmieci. Z kolej w Ujeździe pod Tomaszowem zabezpieczali zalaną drogę i 4 posesje.

Ze względu na pogodę zdecydowano o prewencyjnej ewakuacji obozów harcerskich w Witowie i Juszczynie w województwie małopolskim, w Czersku Świeckim w województwie kujawsko-pomorskim oraz dwóch obozów w Wiośnie w województwie świętokrzyskim. Łącznie z tych czterech obozów ewakuowano 427 osób. W Krościenku pole namiotowe, na którym było kilkadziesiąt przyczep i namiotów musiało opuścić 100 osób. W Dębnie w województwie małopolskim z kilkudziesięciu domków letniskowych ewakuowano 23 osoby.

Synoptycy na dziś przewidują również możliwość wystąpienia intensywnych opadów deszczu. Szczególnie mocno może padać w województwach śląskim i małopolskim.